środa, 20 lutego 2013

Od Meridy Porwanie

Z samego rana wyszłam na mój balkon.Powietrze było rześkie i lekkie,nagle usłyszałam huk.Atmosfera się zmieniła,z daleka widać był przewalające się drzewa  był to jakiś obcy smok!Chciałam chwycić miecz ale bestia złapała mnie w swoje szpony.Uderzałam  i krzyczałam ale nikt nie słyszał....
-Ratunku!Puść mnie potworze!-próbowałam się wyrwać,ale to "coś'' przyspieszyło i wzbiło się wyżej.Puścił mnie na jakiejś górze.Smok odleciał,ale co ze mną,góra była strasznie strona
(Ratunku!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz